niedziela, 8 maja 2016

Kłamstwo

Ponoć nocą ludzie są bardziej szczerzy, ponieważ po całym dniu udawania nie są już w stanie nikogo oszukać. To mogło być prawdą. Mrok zachęca nas do rozmyśleń, składając obietnice zachowania wszystkich tajemnic. Noc potrafiła zachować przykre wspomnienia, ale nie była do końca sprawiedliwa. Kiedy wie już wszystko, zaczyna przypominać o bólu i żalu. Noc lubi nasz smutek i rozpacz. Wydajemy się, że jest samotną duszą, która szuka przyjaciela. Niestety jest tylko dobrym słuchaczem. A my przecież najbardziej pragniemy wsparcia i zrozumienia.

Żyjemy w czasach, kiedy kłamstwo to codzienność, a ludzie przykrywają je twardymi maskami, które nie łatwo zdjąść gdy się założy. Ukrywamy się bo nie chcemy być zranieni, udajemy kogoś innego bo nie chcemy być odrzuceni. Przypasowujemy się innym, tylko po to, żeby móc twierdzić, że ktoś nas akceptuje. To jest złe. To co robi całe społeczeństwo jest złe. Zadko kiedy spotyka się kogoś, kto jest w 100% szczery. Kłamstwo zawłada ludzkością, a my nie możemy temu zapobiegać, dopóki my sami nie będziemy szczerzy, ze sobą i innymi. Zdjęcie naszej fałszywej maski jest jedną z trudniejszych rzeczy jakie możemy doświadczyć.

Gdy byłam mała i kłamałam, było to widać czystym okiem. Uśmiechałam się, unikałam kontaktu wzrokowego. Nie umiałam kłamać. Czasami coś nazmyślałam, ale każdy wiedział, że to tylko kłamstwo bezbronnego dziecka, które chce upiększyć swój świat. Z wiekiem nauczyłam się robić to lepiej. Potrafię stanąć przed kimś, nawet rodziną i patrząc tej osobie w oczy powiedzieć coś co w żadnym wypadku nie jest prawdą. Zastanawia mnie tylko jedno KIEDY? Wystarczyło tylko kilka przykrych doświadczeń. Niechęć zamartwiania innych i z tego małego bezbronnego dziecka powstał rasowy kłamca, który nie potrafi się od tego odciąć.A czy ty potrafisz powiedzieć bliskiej ci osobie gdy spyta czy wszystko w porządku prawdę? Kilka słów typu: Jest fatalnie, mam dość, potrzebuję pomocy? Odważysz się? Bo ja należę do tej grupy tchórzów, którzy nie potrafią.

Zabawne w jak krótkim czasie nauczyłaś się kłamać

Dlaczego kłamiemy?
I jest to pytanie bardziej retoryczne, ponieważ większość z nas kłamie z przyzwyczajenia. Wygody jaką one niesie. Brak zbędnych pytań, spokój cisza, nikt się nie martwi. Lecz czy to jest dobre dla nas? Odpowiedź brzmi NIE. Ciągłe kłamstwa uzależniają. Tak jak każdy narkotyk, alkohol czy papierosy. Kłamstwo uzależnia. Po jakimś czasie nie możemy bez niego żyć.

Kłamstwo jest jak kopanie dołu. Każda osoba którą okłamujesz to osobny dół. Każde kłamstwo które tej osobie powiesz to ruch łopatą, Czasami te doły są małe, więc gdy prawda wyda się na jaw my wpadając do małego dołu łatwo się z niego wydostajemy. Jest kłótnia jednak prędzej czy później jest to nam wybaczane, dół zostaje wspólnie zakopany. Gorzej jest jednak gdy naszych kłamstw jest tak wiele,że gdy wpadamy do tego dołu nie potrafimy się z niego wydostać i zostajemy już tam na zawsze.

Kłamstwo rani. Kłamstwo niszczy. Kłamstwo psuje. Kłamstwo nienawidzi. Kłamstwo kłamie.
A dlaczego? Dlaczego robi to nam?

Ponieważ my się nim posługujemy


                                                                                                                        Sky


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarze, to dla nas duża motywacja xx